Opiekun naszych spraw. O adhortacji Jana Pawła II „Redemptoris Custos”

wychowawca | 22 września 2020

Redemptoris Custos to najkrótsza adhortacja spośród wszystkich napisanych przez Jana Pawła II. Być może nie powinno to dziwić, ponieważ jej bohaterem jest człowiek, którego całe życie zmieszczono w 26 wersetach Ewangelii. Nie oznacza to jednak, że adhortacja Redemptoris Custos (łac. Opiekun Zbawiciela) jest uboga w treści. Tekst stanowi niejako soczewkę, w której skupiają się wiodące tematy pontyfikatu Papieża-Polaka. Jednocześnie św. Józef zostaje w niej przedstawiony jako patron „kompletny”, opiekun spraw całego Kościoła.

Papież rozpoczyna adhortację od podania motywów jej napisania. Warto zauważyć, że Jan Paweł II napisał ten dokument wyłącznie z własnej inicjatywy. Nie był on podsumowaniem ważnych zgromadzeń czy synodów (jak to bywa w kontekście adhortacji), nie powstał na prośbę jakiegoś środowiska, nie był także reakcją na poważne kryzysy lub zmiany Kościele. Głównym powodem napisania dokumentu była setna rocznica ogłoszenia encykliki Leona XIII Quamquam pluries z 1889 r., również poświęconej Opiekunowi Jezusa. Niemałe znaczenie zapewne miał fakt, że od 100 lat św. Józefowi nie został poświęcony żaden ważny dokument (może za wyjątkiem Listu Apostolskiego papieża Jana XXIII). Jan Paweł II chciał zatem zachęcić wiernych do zwrócenia uwagi na postać Cieśli z Nazaretu, który nadal pozostaje świętym nieodkrytym. Papież pragnie zwrócić uwagę na to, że – w zasadzie, tak jak Maryja – jest on patronem każdego z nas, a jego życie jest nam po prostu bliskie. Dzięki temu jest to doskonały wzór do naśladowania w życiowej drodze do świętości.

Papież spogląda na św. Józefa przede wszystkim z perspektywy Ewangelii. Adhortacja jest przesycona cytatami, które opisują życie i postawę świętego. Pismo Święte wspomina Józefa w kontekście małżeństwa z Maryją oraz dzieciństwa Jezusa (bibliści wyliczają, że jego imię pojawia w Biblii 14 razy). Adhortacja jest świetnym kompendium cytatów i egzegezy biblijnej o Opiekunie Zbawiciela. Nie tylko pierwszy rozdział zatytułowany Zapisy Ewangelii, ale cały dokument osnuty jest wokół 26 wersetów, które mówią o Cieśli z Galilei. Papież dba o to, aby każdy jego sąd i słowo wypływały z Pisma Świętego i z Tradycji Kościoła.

Ale adhortacja to nie tylko kompleksowa lekcja z Ewangelii. Wnikliwy obserwator nauczania Jana Pawła II zauważy, że dokument koncentruje się na głównych motywach myśli papieskiej, takich jak małżeństwo i rodzina, praca oraz zagadnienia związane z wiarą i życiem wewnętrznym. W życiu Józefa ogniskują się te wszystkie wartości, które były ważne dla Karola Wojtyły podczas całego pontyfikatu (i nie tylko), dlatego przybrany ojciec Jezusa jest tak bliski Papieżowi. W ten sposób adhortacja staje się dokumentem wychowawczym, tzn. takim, w którym nie tyle dokonuje się intelektualna rozprawa na tematy teologiczne, ale ukazany jest tu wzór życia do naśladowania. I nie jest to wzór moralizatorski, lecz odnoszący się do najgłębszych prawd naszej wiary. Jakie zatem przymioty powinien mieć człowiek, który chce upodobnić się do św. Józefa?

Człowiek wiary – ojciec – robotnik

Fundamentem, który buduje postać Józefa, jest według Jana Pawła II jego obcowanie z tajemnicą Wcielenia. Józef od początku staje się powiernikiem tej Tajemnicy. Tuż po Maryi, to właśnie on zostaje obdarowany przez Boga wiedzą, że zostanie opiekunem Boga na ziemi. Ale ta wiedza domaga się dopełnienia przez wiarę w to, że powierzone mu dziecko jest żywym Bogiem, który stał się człowiekiem. Odtąd ta Tajemnica będzie towarzyszyć Józefowi każdego dnia i to ona będzie zaczynem wszelkich innych spraw w sercu i w życiu Józefa. Tajemnica ta tworzy Józefa. Jest sednem jego wiary i życia wewnętrznego.

Kolejny ważnym elementem życia Józefa jest bycie mężem Maryi i ojcem Jej dziecka. Godność św. Józefa wynika przede wszystkim z jego oddania się Maryi w małżeńskim darze. Tej prawdzie poświęca Jan Paweł II minitraktat. Na samym początku Papież zaznacza, że to małżeństwo jest jakby odwrotnością pierwszej pary – Adama i Ewy. Przez pierwszych rodziców wchodzi do świata grzech, przez Świętą Rodzinę – przychodzi łaska i zbawienie. Małżeństwo z Maryją i obowiązki z niego wynikające to najważniejsza przygoda życiowa Józefa. Papież nazywa go Oblubieńcem i Mężem Sprawiedliwym. „W słowach nocnego <zwiastowania> Józef odczytuje nie tylko Bożą prawdę o niewypowiedzianym wręcz powołaniu swej Oblubienicy. Odczytuje zarazem na nowo prawdę o swoim własnym powołaniu” (RC 19). Zatem to poprzez małżeństwo, poprzez oblubieńczy dar, św. Józef odnajduje swoją drogę życiową, którą jest ojcostwo. Temu zagadnieniu dedykowany jest cały rozdział, w którym Jan Paweł II po kolei analizuje biblijne sceny ukazujące św. Józefa w roli ojca. W każdej z perykop widzimy Józefa, który składa ofiarę ze swojego życia i towarzyszy Tajemnicy. Papież podkreśla, że „dla Kościoła równie ważne jest wyznawanie dziewiczego poczęcia Jezusa, jak i obrona małżeństwa Maryi z Józefem, ono bowiem stanowi prawną podstawę ojcostwa Józefa. Pozwala to zrozumieć, dlaczego rodowód Jezusa podawany jest według genealogii Józefa” (RC 7). Małżeństwo z Maryją oraz ojcostwo Józefa są dla Papieża centralnym punktem rozważań. Święta Rodzina stanowi dla niego szczyt miłości, z którego rozlewają się na ziemię wszelkie łaski. Dla Jana Pawła II, którego Kościół później nazwie patronem rodziny, płynie stąd prosta nauka: również dzisiejsza rodzina i jej zadania są określone przez miłość. Rodzina to nic innego jak odbicie wspólnoty Boga z ludźmi – bytowanie Boga wśród ludzi tak, jak Jezus żył i działał ze swoimi ziemskimi rodzicami.

Ojcowska miłość Józefa została przez Jana Pawła II dostrzeżona i określona jako praca. Poprzez nią Józef ojciec służy rodzinie. Papież podkreśla przy tym wagę pracy – została ona doceniona na kartach Ewangelii nie tyle jako obowiązek, co cnota na drodze do uświęcenia. Dzięki niej człowiek przekształca przyrodę i staje się bardziej człowiekiem (por. encyklika Jana Pawła II Laborem exercens).

Ostatnie rozdziały adhortacji odnoszą się do Józefa w perspektywie jego milczenia. Owo milczenie jest dla Jana Pawła II potwierdzeniem, że prawdziwe życie odbywa się „wewnątrz człowieka”. Dokument zamyka podsumowanie, w którym Papież jeszcze raz stawia nam prostego Cieślę z Nazaretu jako wzór do naśladowania – praktycznie w każdym aspekcie trudów dzisiejszego świata: począwszy od pracy, miłości, rodzicielstwa, aż po wierną służbę zbawczej woli Boga. Dlatego śmiało można nazywać św. Józefa patronem naszych czasów.

Pytania:

1. Przeczytaj chociaż kilka fragmentów adhortacji. Który z przedstawionych aspektów życia Józefa jest Ci najbliższy? Dlaczego?

2. W jakich momentach życia św. Józef jest patronem Twoich spraw?

3. W jaki sposób postrzegasz w swoim życiu rolę ojca/matki/wychowawcy? W czym konkretnie możesz naśladować Opiekuna Zbawiciela?

Łukasz Ofiara