Lubię (się) uczyć wizualnie

Wychowawca | 15 lipca 2022

Jak uczyć, aby dzieci zapamiętywały lepiej? Które metody przynoszą najefektywniejsze skutki? Z pomocą przychodzi wiedza z zakresu neurobiologii, neurodydaktyki, procesów poznawczych, jasno określająca, czego potrzebuje nasz mózg, aby w pełni wykorzystać jego zasoby w procesie uczenia. W mojej opinii jedną z skuteczniejszych metod jest sketchnoting.

Metoda notatek wizualnych (sketchnotingu) jest narzędziem dydaktycznym, ułatwiającym uczniom procesy zapamiętywania. Zakłada, że wszędzie, gdzie pojawiają się informacje, gdzie uczę się czegoś nowego, mogę, a co najważniejsze POTRAFIĘ! przedstawić je w formie wizualnej. „Rysowanie nie jest procesem artystycznym, Rysowanie to proces myślenia” – tak głosi Dan Raom, propagator myślenia wizualnego. Metoda ta mocno zakotwiczona jest w teorii podwójnego kodowania (dual-coding theory), opracowanej przez Allana Paivio (1925–2016), profesora psychologii w University of Western Ontario w Kanadzie, który w swoich pracach i badaniach zgłębiał tajniki ludzkiej pamięci, wyobraźni, języka i poznania. Według tej teorii, tekst jest przyswajany na dwóch poziomach, w dwóch odrębnych systemach – słownym i obrazowym (wyobrażeniowym). Obydwa te systemy istnieją równocześnie i są od siebie niezależne. Ilość zakodowanych informacji w obydwu systemach ma wpływ na rozumienie przekazywanej przez tekst informacji, na przypominanie treści i zapamiętanie możliwie dużej ilości danych. Obydwa systemy się wspomagają i jeżeli pewne informacje zostaną zapomniane w jednym systemie, nie powoduje to zmniejszenia ogólnej możliwości rozumienia, ponieważ informacje są pamiętane i wydobywane z innego systemu. Oczywiście większe możliwości daje czerpanie z zasobów obydwu systemów. A. Paivio przyjmuje w swojej teorii, że obydwa te systemy funkcjonują odmiennie w naszych mózgach, są przekazywane różnymi kanałami i tworzone są dla nich różne reprezentacje. Dane są gromadzone w postaci werbalnej oraz wizualnej i są przywoływane, odzyskiwane i ostatecznie używane w procesie czytania (Paivio, 1986, s. 24–32) Według teorii podwójnego kodowania, obrazy mentalne są kodami analogowymi, a reprezentacje słowne to kod symboliczny. Poszczególne obrazy lub elementy tych obrazów, np. dom czy zwierzę, są bodźcami. Są przechowywane w postaci konkretnych rzeczy. Kody symboliczne natomiast są czymś przeciwnym do konkretnej percepcji. Są one przedstawieniami bardzo dowolnymi, w postaci arbitralnych symboli reprezentujących pewne idee. Symbol to coś odmiennego od samego siebie, pozwalający jakby w miejsce niewiadomej podstawiać różne dane (Paivio, 1969, s. 256). Osoba czytająca tekst łączy informacje werbalne z wizualnymi. Wzmacnia to przekaz informacyjny i ułatwia rozumienie. Liczne badania potwierdzają, że pamięć polepsza się kiedy dochodzi do takiego sprzężenia. Chętniej jednak przywoływane są sekwencje słowne niż obrazowe, chociaż może to zależeć od indywidualnych predyspozycji i przyzwyczajeń w przyswajaniu informacji. W świetle teorii podwójnego kodowania widać jak ważne jest kształtowanie już u dzieci umiejętności „domysłu językowego”. Może ona znacznie pomóc w poprawnym zrozumieniu czytanych tekstów, przez wykorzystanie także wiedzy pozajęzykowej. Im więcej zmysłów zaangażujemy w opisanie danego zagadnienia, tym więcej zapamiętamy.

Aleksandra z mapą myśli

Jak wygląda to w praktyce? Dowolne zagadnienie z każdego przedmiotu szkolnego czy ulubionej książki uczeń może przekształcić na mapę myśli. Do każdego nowego słowa powstanie prosty, symboliczny obraz oraz słowo pisane, nazywające to pojęcie. Np. narysuj kota i podpisz pod obrazkiem „kot”. Uczeń rysuje, jak potrafi, bazując na kreskach, krzywych, kole, podstawowych figurach geometrycznych. Mapę myśli wykonują uczniowie na kartkach w dowolnym formacie. Sukces będzie większy, kiedy oprócz mapy myśli, zgodnie z założeniami teorii podwójnego kodowania, zaangażujemy w proces zapamiętywania jak najwięcej zmysłów. Np. opowiadając statycznie – pokazując palcem wskazującym w sadzie trzylatkowi, że to jest jabłoń, nie zapamięta zbyt wiele. W chwili, kiedy pozwolimy dziecku podejść do jabłoni, dotknąć kory drzewa, powąchać jabłko, a może nawet spróbować jak smakuje, narysować, zapamięta z pewnością na zawsze.

Kacper z mapą myśli

W praktyce szkolnej praca na lekcji, która jest ograniczona do 45 minut, bardzo potrzebuję nowoczesnych metod nauczania, sięgających po podstawowe umiejętności naszych dzieci tj. pisanie, rysowanie, tworzenie skojarzeń oraz kreatywność. Od kiedy na swoich lekcjach pracuję metodą notatek wizualnych, obserwuję znaczącą poprawę aktywności na lekcji oraz zaangażowania moich uczniów w proces dydaktyczny. Uczniowie szybciej przyswajają nowe pojęcia, sprawnie rozpisują graficznie nowe zagadnienia, tworzą wizualne łańcuchy skojarzeń, kombinacje nowych treści, dodatkowo – z większą odwagą tworzą swoje notatki, które dzięki temu, że nie są przepisane mechanicznie z tablicy, a utworzone przez nich samych, stanowią ślad pamięciowy w pamięci krótkotrwałej, a przy powtórzeniu ich z sukcesem zostaną zapisane w pamięci długotrwałej na długo.

Mapa myśli – Patryk Salwa, kl. VIII

Jak zacząć tworzyć notatki wizualne? Tworzymy ramkę zamykającą białą kartkę papieru, dowolnego formatu (nasz mózg potrzebuje zamkniętych boxów rysunkowo-obrazkowych, aby lepiej zapamiętać zbiór zagadnień). Temat lekcji, bądź hasło przewodnie, zapisujemy na górze kartki, pismem dowolnym, ale czytelnym. Omawiane zagadnienia, po wcześniejszym przeczytaniu, wysłuchaniu na lekcji, grupujemy w zbiory najważniejszych treści i układamy je na kartce jako hasła podstawowe, zamykamy je w ramkach i rozbudowujemy. Obok wyróżnionych haseł wpisujemy kolejne łączące dane zagadnienie w kolejne połączenia oraz dodajemy obrazki, ikony. Jeśli mamy kłopot z wytworzeniem obrazka do tekstu, można skorzystać z banku ikon. Używamy kilku podstawowych kolorów, tj. czarnego, szarego (do konturowania), pomarańczowego, niebieskiego. Korzystamy z koła barw (sięgamy po badania pokazujące, które kolory „lubi mózg”) – czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, granatowy, fioletowy, Kolory będące obok siebie są przyswajane przez nasz mózg, sprzyjają zapamiętywaniu. Gdy rozpiszemy je w kole, kolory będące naprzeciw siebie są kolorami kontrastowymi, których używamy sporadycznie. Mapa wizualna – gotowa.

Metoda notatek wizualnych jest przeze mnie propagowana również wśród rodziców, opowiadam o nich na zebraniach, spotkaniach indywidualnych. Rodzice wielokrotnie chwalą tę metodę pracy, dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat pracy swoich dzieci z tą metodą, opowiadają, jak dzieci zaczęły się chętniej uczyć przedmiotów przez nich nielubianych, robiąc właśnie notatki wizualne, opowiadają jak dzieci posiadają zbindowane notatki wizualne z całych działów, tworzą skoroszyty, teczki, wymieniają je między sobą. Pytają mnie o dodatkowe materiały, książki dotyczące tej metody, strony internetowe, najlepszych autorów sketchnotingu oraz o profesjonalny dobór markerów, promarkerów, cienkopisów, a nawet pojawiają się pytania dotyczące tabletów graficznych, na których można tworzyć trwalsze materiały wizualne.

Wspieram dzieci i rodziców, chętnie dzielę się swoją wiedzą i umiejętnościami. Największą radością dla mnie jest widok uczniów, którzy siedząc na korytarzu przed sprawdzianem, lekcją, przeglądają notatki wizualne z tematów omawianych lekcji, aby powtórzyć sobie szybko, sprawnie, wcześniej omówione zagadnienie, cieszy mnie jak tłumaczą długo nieobecnym w szkole koleżankom nowe zagadnienie w formie wizualnej, rozrysowując treści, które omawialiśmy. Radość moja jest tym większa, gdy absolwenci przychodzą do mnie i dziękują za nauczenie ich tej metody pracy, że jest im łatwiej, że odnoszą sukcesy.

Moje koleżanki i koledzy nauczyciele również korzystają z tej metody pracy. Nieustannie szkolimy się z metod wizualnych, sama ukończyłam liczne kursy z sketchnotingu na poziomie podstawowym oraz zaawansowanym, uczestnicząc w wielu warsztatach miałam okazję poznać wspaniałych ludzi, podobnie jak i ja, widzących efekty tej metody w nauczaniu, co ciekawe każdego przedmiotu. Jako nauczyciel biologii mam większą możliwość doświadczalnego, obrazowego przedstawiania świata istot żywych, doświadczenia wykonuję z moimi uczniami zgodnie z teorią podwójnego kodowania, wykorzystując w miarę możliwości jak najwięcej zmysłów, tak aby treści nie tylko były zapamiętane jak „happening na lekcji”. Dążę w swojej pracy, aby moi uczniowie rozumieli otaczający ich świat, aby potrafili wyjaśnić zjawiska, aby mówili o świecie roślin, zwierząt, jako bardzo ważnym elemencie naszej Ziemi. Stąd doświadczenia dobieram tak, aby pobudzały do myślenia, choćby doświadczenie pt. kwas DNA (kwas deoksyrybonukleinowy) – nośnik informacji genetycznej nie występuje tylko u ludzi!, dlatego izolujemy go na lekcjach z truskawki, kiwi, czy banana, wykrywamy tłuszcze, skrobię, białko z produktów spożywczych, badamy drożdże, zastanawiając się jak oddychają, jak powstaje pizza, czy bułki drożdżowe. A co najważniejsze, wszystko opracowujemy oprawą wizualną.

Motywujmy nasze dzieci, naszych uczniów, cieszmy się małymi sukcesami, które, jeśli będą przez nas zauważone, uskrzydlą nasze dzieci, dodadzą im sił, dadzą pewność siebie. Uczmy dzieci pozytywnego myślenia, kreatywnego patrzenia na rzeczywistość, wizualizujmy. Sukces gwarantowany! Uwolnijmy kreatywność!

Agnieszka Ronduda

nauczycielka przyrody i biologii w Szkole Podstawowej nr 314 im. Przyjaciół Ziemi w Warszawie, Trener I i II stopnia TUS

Bibliografia:

  1. Mikołajek N., Notatki wizualne. Jak je stworzyć i wykorzystać na co dzień, MT Biznes, 2020.

  2. Roam D., Wizualna strona biznesu. Jak przekonywać, przewodzić i sprzedawać za pomocą rysunków, Onepress, 2017.

  3. Spitzer M., Jak uczy się mózg. Wydawnictwo Naukowe PWN, 2007.

  4. Kawiorski S., Koncepcja podwójnego kodowania Allana Paivio w procesie percepcji czytanego tekstu, [w:] Podkarpackie Studia Biblioteczne nr 2 (2013).

  5. Paivio A. https://en.wikipedia.org/wiki/Allan_Paivio (dostęp: 31.05.2022).

  6. Paivio A. , Mental representations: a dual coding approach. OUP USA, 1990

  7. Paivio A., Mental Imagery in associative learning and memory, Psychological Review, May, p. 241–263, 1969.

  8. Szałek M., Rozwijanie domysłu językowego w nauczaniu czytania, [w:] Języki Obce w Szkole, nr 3, s. 42–44, 2003.

  9. Zając A., Proces rozwijania zdolności poznawczych uczniów, [w:] Szkoła wobec wyzwań XXI wieku, t. 1: W poszukiwaniu humanistycznego (antropologicznego) wymiaru myśli pedagogicznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Rzeszowskiego, 2021

  10. Zając A., Trzy kultury uczenia się – linearna, wizualna i poprzez zapping, [w:] Kwartalnik Edukacyjny, nr 3 (66), s. 18–33, 2009/2010, Podkarpacki Zespół Placówek Wojewódzkich w Rzeszowie.

  11. Zając A., Uczenie się w sieci przez zapping, Neodidagmata nr 31/32, s. 109–126, Wydawnictwo Naukowe UAM, 2011.

fot. Archiwum Autorki