Jak rozmawiać z rodzicami, gdy niepokoi nas zachowanie dziecka w szkole?

Wychowawca | 24 października 2020

Jak rozmawiać z rodzicami, gdy podejrzewamy, że uczeń doświadcza przemocy seksualnej? Jak zachęcić rodzica do współpracy? Jakie czynniki sprzyjają nawiązaniu dobrego kontaktu z opiekunem?

Te i inne pytania mogą pojawić się w sytuacji szkolnej. Wynik rozmowy z rodzicem może mieć bezpośrednie przełożenie na udzielenie lub nieudzielnie dziecku właściwego wsparcia dziecku. Zgodnie z art. 304 k.p.k. każdy jest zobowiązany do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu. Tego typu przestępstwem jest podejrzenie stosowania przemocy seksualnej wobec osoby poniżej 15 r.ż. (art. 200 k.k.). Do zgłoszenia zobowiązane są szczególnie osoby wykonujące obowiązki służbowe, w tym placówki państwowe i samorządowe. Brak podjęcia działań, czy tylko zaniechanie udzielenia pomocy, pociąga za sobą karę pozbawienia wolności do lat 3 (art. 240 k.k., art. 162 k.k.). Zaniechanie sprawia przede wszystkim, że milcząco godzimy się na krzywdzenie, stając się moralnie współodpowiedzialnymi za cierpienie dziecka. Z drugiej strony nasza wiedza nie może opierać się na wątpliwych przypuszczeniach. Musi być wystarczająco „wiarygodna”, aby nie narażać się na zarzut fałszywego zgłoszenia (art. 238 k.k.) czy oskarżenia innych osób (art. 234 k.k.). Swoje stanowisko będziemy musieli uzasadniać przed organami śledczymi. Musimy też mieć na względzie, że bezpodstawne wszczynanie procedury prawnej może prowadzić do negatywnych konsekwencji dla dziecka, tj. rozbicia rodziny, umieszczenia w placówce opiekuńczej, naznaczenia społecznego, problemów emocjonalnych czy ekonomicznych rodziny. Rzadko występują jednoznaczne objawy świadczące o  stosowaniu przemocy seksualnej. Obserwowane zachowania bywają niespecyficzne i mogą wynikać z różnych przyczyn. Jakimi więc przesłankami kierować się, gdy zaobserwujemy niepokojące objawy? Rozmowa z rodzicem może rozwiać wiele naszych wątpliwości.

Model LOGOS1

Greckie słowo logos w tłumaczeniu oznacza: mówię lub słowo. Model LOGOS jest propozycją organizacji i prowadzenia rozmowy z rodzicem, aby w jak najpełniejszym stopniu zweryfikować wiarygodność niepokojących nas zachowań w szkole. Proces ten uwzględnia 5 kroków.

Krok 1. Lokalizuję problem i zbieram wiarygodne informacje.

Zanim spotkamy się z rodzicem, musimy przede wszystkim uporządkować swoją wiedzę. Pomocne mogą być poniższe pytania: Skąd pochodzi moja wiedza? (np. obserwacja, mówi to dziecko, nauczyciel); Dlaczego to mnie niepokoi? (np. zmiana w funkcjonowaniu ucznia, nieadekwatne zachowanie do wieku); Czy moje podejrzenie jest wiarygodne? (Tak, bo… np. M. masturbuje się w klasie i tego nie kontroluje lub: Nie, bo… np. M. może tak rozładowywać napięcie związane z chorobą w rodzinie). Ważne jest, aby nie tylko uporządkować swoją wiedzę, ale też nazwać przeżywane emocje wobec sprawy, pokrzywdzonego, potencjalnego sprawcy czy niekrzywdzącego rodzica. Warunkują one nasze nastawienie i tym samym mogą wpływać zniekształcająco na pozyskiwane informacje. Warto odpowiedzieć sobie na pytania: czy mam gotową tezę, którą chcę udowodnić (np. Wobec M. jest stosowana przemoc seksualna, bo jej ojciec to alkoholik), czy też jestem otwarty na testowanie wszystkich możliwych hipotez (Zobaczę, z czego to wynika, gdy porozmawiam z mamą M.)​? Uporządkowanie wiedzy i emocji pozwoli rzetelnie ocenić motywację, której celem winna być ochrona dziecka, a nie lęk przed konsekwencjami prawnymi czy chęć posiadania „świętego spokoju”.

Kolejne kroki to rozmowa z niekrzywdzącym rodzicem, która powinna prowadzić do weryfikacji naszej wiedzy i pozyskania go do dalszych działań. Pojawiające się napięcie u rodzica należy traktować jako normę. Naszym zadaniem jest obniżyć je oraz stworzyć odpowiednią przestrzeń do rozmowy.

Krok 2. Obniżam napięcie i wyciszam emocje.

Czynniki sprzyjające obniżeniu napięcia to:

  1. Odpowiednio przygotowane miejsce.

Prowadzenie rozmów na korytarzu, w czasie przerw między lekcjami, w pokoju nauczycielskim czy w sali lekcyjnej jest niewskazane. Będzie to negatywnie wpływać na jakość kontaktu, może wręcz doprowadzić do efektu przeciwnego od zamierzonego. Stąd ważne będzie zapewnienie warunków sprzyjających intymności, poczuciu dyskrecji oraz zarezerwowanie wystarczającego czasu na rozmowę. Dodatkowo odpowiednia estetyka wnętrza, równorzędne i wygodne miejsca do rozmowy (np. fotele) pozwolą czuć się bezpiecznie i komfortowo.

  1. Profesjonalne prowadzenie rozmowy.

Nauczyciel prowadzący rozmowę jest gospodarzem spotkania. To od niego wymaga się profesjonalizmu i kontrolowania jej przebiegu. Powinien zapewnić atmosferę równowagi, mając świadomość „nierównej pozycji” w relacji nauczyciel-rodzic. Podstawowe zasady w prowadzeniu dialogu (tj. nie przerywaj, słuchaj z uwagą tego co ma do powiedzenia twój rozmówca; mów w swoim imieniu [stosuj komunikat „ja”]; nie używaj obraźliwych zwrotów; panuj nad swoim zachowaniem [nie podnoś głosu, nie przekraczaj granic fizycznego kontaktu]; wyłącz telefon komórkowy) muszą być przestrzegane przede wszystkim przez inicjatora kontaktu. Rodzic ma prawo do większej swobody.

  1. Motywowanie do wypowiedzi.

Do swobodnej wypowiedzi motywuje przede wszystkim unikanie barier komunikacyjnych (tj. oceniania, uogólniania, przerywania, krytykowania, grożenia). Mimo iż mogą się one pojawiać u rodzica, to niedopuszczalne są u profesjonalisty. Nie oznacza to, że nie możemy wyrażać swoich emocji. Powinniśmy jednak nie dać się sprowokować. Stąd konieczna jest szczególna wrażliwość na komunikaty niewerbalne, płynące od rozmówcy (tj. mimikę twarzy, ton głosu, postawę ciała). Swoją postawą musimy motywować do kontaktu (aktywnie słuchać, utrzymywać kontakt wzrokowy, współodczuwać wyrażane emocje, itp.). Jednocześnie dbamy o szanowanie wzajemnych granic. Skupiamy się tu na informacjach pozytywnych. Na tematach, który pozwolą rodzicowi poczuć się swobodnie. Powinien on nabrać pewności, że chcemy tylko pomóc.

Krok 3. Godzę się wysłuchać i nie oceniać.

Przechodząc do właściwego tematu spotkania staramy się, aby rodzic mógł spontanicznie podzielić się z nami swoją wiedzą.

  1. Zachęcam do swobodnej wypowiedzi.

Zachętą będzie stawianie pytań otwartych (tj. Czy wie Pani/Pan w jakim celu tu się spotkaliśmy? Czy zauważyła Pani/Pan coś niepokojącego w zachowaniu córki/syna? Czy wydarzyło się coś w szkole lub w domu co Panią/Pana zaniepokoiło?). Dawanie wystarczającego czasu, nieprzerywanie wypowiedzi, aktywne słuchanie oraz powstrzymywanie się od komentarzy z pewnością pomoże. Okazując szacunek i zrozumienie, zachęcimy rozmówcę do szczerych i otwartych wypowiedzi. Może się okazać, że już na tym etapie rozwieją się nasze wątpliwości (np. rodzic powie: Niepokoi mnie zachowanie córki po narodzinach młodszej siostry. M. ostatnio często siedzi w kącie pokoju i masturbuje się. Nie wiem, czy powinnam coś z tym robić?).

  1. Zachęcam do rozwinięcia wypowiedzi.

Pytania otwarte mogą niewiele wnieść. Konieczne będzie wtedy aktywne zachęcanie rodzica do rozwinięcia wypowiedzi. Przechodząc od pytań ogólnych do bardziej szczegółowych, unikamy stosowania sugestii, oceniania, wzmacniania jednych wypowiedzi kosztem innych. Ważne jest, aby podążać za rodzicem i starać się wyjaśnić niepokojące nas sytuacje. Zawsze odwołujemy się do znanych nam faktów (np. Ważne jest dla mnie, by usłyszeć co Pani/Pan o tym myśli… [nazywam konkretną sytuację, np. Widziałam jak M. na lekcji ociera kroczem o krzesło]). Staramy się, aby rodzic dokładnie wyraził to, co ma na myśli (np. Czy mogłaby Pani/Pan wyjaśnić mi to jeszcze raz? Co rozumie Pani/Pan przez… [parafraza]?) i by wypowiedź była pełna (np. Czy może Pani/Pan powiedzieć coś więcej o… [parafraza]). Dobrze jest poznać zdanie rodzica na temat jego oczekiwań, zanim przedstawimy mu obwiązujące procedury (np. Czego Pani/Pan oczekiwałby ode mnie w tej sprawie? Proszę nie zwracać na to uwagi). Może się okazać, że i te pytania nie doprowadzą do rozwiania naszych wątpliwości.

  1. Informuję o niepokojących zachowaniach.

Informując o naszych obawach zachęcamy do wyrażania stanowiska przez rodzica. Musimy być gotowi na stawienie czoła silnym i trudnym emocjom (np. Takie jest moje stanowisko, co Pani/Pan o tym myśli? Jak Pani/Pan rozumie to, co powiedziałam w sprawie…?). Zawsze powinniśmy zachować spokój, mówiąc krótko i konkretnie, rzetelnie opisując sytuację. Odwołujemy się wyłącznie do znanych nam faktów i własnych przekonań, starając się je uzasadnić (np. Zaniepokoiło mnie…; Obserwuję od…, że [dziecko] zachowuje się…; Podejrzewam, że…?).

  1. Pozwalam rozładować napięcie.

Podczas całej rozmowy pamiętamy o pojawiających się emocjach, kontrolując samopoczucie rodzica (np. Jak Pani/Pan się czuje w tej sytuacji?). Porządkowanie danych (np. Pozwoli Pani/Pan, że podsumuję to, co Pani/Pan powiedziała…), okazywanie współczucia (np. Widzę, że Pani/Pan czuje się…?) i aktywne słuchanie (np. Co sprawia, że Pani/Pan czuje się… [parafraza]?) może wzmacniać poczucie bezpieczeństwa u rodzica. Przy podejmowaniu kolejnych kroków, wynikających z procedury, współpraca będzie łatwiejsza.

Kolejne kroki to: Krok 4. Oferuję pomoc i zachęcam do współpracy; Krok 5. Stawiam zdecydowane wymagania; będą podejmowane już w ramach procedur szkolnych w zależności od uzyskanych informacji i „wiarygodności” naszych podejrzeń.

Słowo może mieć istotny wpływ na życie naszych podopiecznych. Ważne jest, aby nie przekraczać granic własnych kompetencji, ale też milcząco nie stać z boku. Dziecko szuka osoby godnej zaufania, której może powierzyć swoją tajemnicę. Ujawnieniem są sygnały, które nas niepokoją i trzeba próbować je odczytywać: Dziecko jest skłonne ujawnić wykorzystanie, jeśli widzi ku temu sposobność, jest w stanie wybrać osobę godną zaufania, z którą dzieli określone doświadczenia ułatwiające nawiązanie porozumienia. Kiedy widzi cel ujawnienia, który warto osiągnąć nawet za cenę licznych negatywnych konsekwencji oraz kiedy ma wsparcie ze strony zaufanych osób, które podejmują z nim dialog2. Warto też włożyć wysiłek w pozyskanie współpracującego rodzica.

mgr Beata Wójtowicz

psycholog, teolog. Biegły sądowy Sądu Okręgowego w Krakowie w zakresie psychologii dzieci i młodzieży. Dyplomowany mediator w sprawach rodzinnych, karnych i cywilnych. Psycholog dyplomowany Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Myślenicach

1 Wójtowicz B. (2017) Rozmowa z rodzicem o podejrzeniu przemocy, Materiały edukacyjne Centrum Ochrony Dziecka, https://cod.ignatianum.edu.pl/edukacja-i-prewencja/materialy-edukacyjne.html.

2 Uławska M., Czynniki modyfikujące ujawnienie przez dziecko doświadczeń wykorzystania seksualnego, [w:] „Dziecko Krzywdzone” nr 4/2007, s. 52.