Edukacja zróżnicowana a stereotypy płci

Dobrochna Lama | 5 listopada 2020

Edukacja zróżnicowana a stereotypy płci

W edukacji spersonalizowanej jednym z ważniejszych celów jest wsparcie młodego człowieka w wypełnieniu swojego potencjału, który między innymi oznacza możliwość maksymalnie nieskrępowanego wyboru swojej przyszłej ścieżki zawodowej.

Niewątpliwie każdy człowiek napotyka na swojej drodze przeszkody, mające różny charakter. Wiele się mówi o środowiskach defaworyzowanych społecznie lub ekonomicznie, w których dzieci nie mogą w pełni rozwinąć skrzydeł, i o środowiskach patologicznych, które potrafią wręcz przyhamować wiarę młodych ludzi w swoje możliwości. Są to zjawiska bardzo wyraziste, rzucające się w oczy – i wiele organizacji słusznie angażuje się w szukanie rozwiązań mogących je kompensować zarówno na szczeblu lokalnym, jak i szerszym, bardziej systemowym.

Istnieje jednak zjawisko bardziej subtelne, a przynajmniej z pozoru mniej oczywiste, które również stanowi przeszkodę dla wolności wewnętrznej, z jaką młody człowiek może odkrywać swój potencjał, swoje talenty i predyspozycje zawodowe. Tym zjawiskiem jest wczesne utrwalanie się stereotypów płci, związanych z tymi obszarami.

Na samym początku należy jednak doprecyzować, że nie chodzi o podważanie istotnego i specyficznego wkładu, jakie wnosi każda płeć w funkcjonowanie społeczeństwa. Wręcz odwrotnie, chodzi o stworzenie takich warunków, aby możliwe było wyzwolenie pełnego potencjału, jaki drzemie w mężczyźnie i kobiecie, tak aby każda osoba mogła wnieść w dobro wspólne to, co ma w sobie najlepszego. Istnieje jednak ryzyko, że mylimy ten specyficzny i wyjątkowy wkład, jaki wnosi mężczyzna i kobieta, ze stereotypami.

Stereotyp jest przerysowanym lub nieprawdziwym wierzeniem na temat pewnej kategorii lub grupy osób, sztywnym powiązaniem charakterystycznych cech ze zbiorowościąi. W odniesieniu do stereotypów związanych z płcią, można powiedzieć, że budują one w naszej świadomości pewne przeświadczenia związane z tym, w jaki sposób zachowuje się (lub powinna się zachowywać), co lubi (lub powinna lubić), w jakim kierunku ma predyspozycje itd. osoba, będąca mężczyzną lub kobietą. W dalszej kolejności, posiadane stereotypy – które mają charakter poznawczy – generują pewne uprzedzenia, które mają komponent emocjonalny. Posiadane stereotypy, wraz z uprzedzeniami, często uzewnętrzniają się w zachowaniu w formie dyskryminacji.

Jednocześnie warto zauważyć, że stereotypy nie są jedynie rzeczywistością zewnętrzną w stosunku do nas samych, czyli nie chodzi o to, że mężczyźni posiadają w swojej świadomości stereotyp kobiety, który narzucają swoim żonom, czy też córkom i odwrotnie. Często, w sposób nieuświadomiony, dana osoba sama się może ograniczać ze względu na przynależność do grupy, co do której odnosi się pewien stereotyp. „Stereotypowe cechy są przewrotne, ponieważ w sposób zawoalowany ograniczają nasze oczekiwania, naszą wolność i kreatywność; i ponieważ prowadzą nas do uwewnętrzniania mitów i sprawiają, że warunkują nasze zachowanie tak, aby się do nich dostosowało”ii.

Pewnym przykładem efektu, jakie mogą mieć stereotypy płci, są dane odnoszące się do wyboru kierunku studiów wyższych przez absolwentki i absolwentów szkół średnich w krajach OECDiii. Pomimo wielu lat koedukacji, a co za tym idzie teoretycznej równości do wszystkich dziedzin wiedzy, nadal przeważającą większość na kierunkach ścisłych stanowią mężczyźni, a przeważającą większość na kierunkach humanistycznych (w tym ponad 70% na kierunkach pedagogicznych) stanowią kobiety. Wciąż na nowo powstaje pytanie, dlaczego tak się dzieje, jeśli nie ma żadnych danych mogących sugerować, że kobiety są mniej zdolne matematycznie ani też, że mężczyźni są gorszymi humanistami? Są natomiast dane, które generują konsensus odnośnie do aktywności stereotypów w edukacji: „właśnie stereotypy związane z płcią są najbardziej aktywne w klasach, bardziej niż stereotypy motywowane różnicami pochodzenia, rasy, religii itd”iv.

Właśnie w tym kontekście ostatnie dziesięciolecia przynoszą nowe spojrzenie na edukację zróżnicowaną ze względu na płeć i jej rolę w odniesieniu do stereotypów. W grupach jednorodnych, brak obecności drugiej płci deaktywuje kategorie „dziewczyna–chłopiec”, umożliwiając większy wpływ czynnika osobistego niż czynnika przynależności do danej płci. W rzeczy samej, pojęcie „zachowań dziewczęcych”, czy też „chłopięcych” ma sens tylko wtedy, gdy w klasie obie te grupy występują jednocześnie. W sytuacji klasy jednorodnej tego typu kategoryzacja przestaje mieć sens, a aktywuje się podejście bardziej personalistyczne, osobiste.

Wiemy też, że naturalny proces budowania obrazu samego siebie i własnych możliwości odbywa się również poprzez porównania z osobami wokół nas. W szkole, czy też klasie, gdzie uczą się same dziewczęta, kto jest najlepszy w matematyce? Kto jest laureatem olimpiady z fizyki? Na pewno jest to dziewczyna. Uczennice młodsze w sposób naturalny wiedzą, że one również – o ile w tym kierunku są utalentowane – mogą odnieść podobny sukces. W szkole dla chłopców, kim są uczniowie zapisujący się do szkolnego chóru, lub odnoszący sukcesy w konkursie literackim? Na pewno są to ich koledzy. Gdy uczniowie uczęszczają do placówek osobnych, „chłopcy są bardziej zainteresowani przedmiotami humanistycznymi, biologią i teatrem, a dziewczęta fizyką i technologią”v. Za tymi zjawiskami ukrywają się porównania społeczne, pojawiające się w środowiskach mieszanych, które skutkują np. tym, że dziewczęta nie doceniają swoich możliwości w przedmiotach społecznie uważanych za męskie, gdy uczą się w obecności chłopców. Aby pewna kategoria społeczna była istotna, konieczne jest aby jednocześnie była obecna druga, porównywalna z nią, kategoria i aby kontrastowała z tą pierwsząvi. W przypadku edukacji dotyczy to równoległej obecności dziewcząt i chłopców.

W konsekwencji, edukacja zróżnicowana ze względu na płeć może mieć decydujący wpływ na pełniejszą wolność wyboru przyszłej drogi zawodowej, na poczucie nieskrępowania w podejmowaniu nowych wyzwań, a w rezultacie na szanse rozwoju pełnego potencjału młodego człowieka.

Dobrochna Lama

fot. Paweł Kula

i
 Allport, F.H. (1979), The nature of prejudice, Cambridge, Perseus Books (1 wyd. 1954); Jaume, M. i Sau, V. (2004), Psicologia diferencial del sexo y el genero, Barcelona, Icaria; Hinton, P.R. (2000), Stereotypes, Cognition and Culture, Hove, Psychology Press; za: Camps Bansell, J. Educación personalizada y diferenciada, wyd. Digital Reasons, 2018, str. 195 (tłum. własne).

ii
 Camps Bansell, J. Educación personalizada y diferenciada, wyd. Digital Reasons, 2018, str. 199 (tłum. Własne).

iii
Raport Eurydice – Gender Differences in Educational Outcomes. Study on the Measures Taken and the Current Situation in Europe, EACEA 2010.

iv
Maccoby, E.E. (2003), The two sexes. Growing up Apart, Coming Together, Cambridge, Harvard University Press; Where is the Child’s Environment? A group Socialization Theory of Development, Psychological Review, 102 (3), 458–489; Fagot, B.I. i Leinbach, M.D. (1993), Gender-role Development in Young Children: From Discrimination to Labelling, Developmental Review, 13 (2), 205–224; za: Camps Bansell, J. Educación personalizada y diferenciada, wyd. Digital Reasons, 2018, str. 197 (tłum. Własne).

v
Duru-Bellat, M. (1995), Filles et garcons a l’ecole, approaches sociologiques et psycho-sociales, Revue Francaise de Pedagogie, 110, 75–109; Bowe, A. et al. (2015), Urban Elementary Single-Sex Math Classrooms: Mitigating Stereotype Threat for African American Girls, Urban Education, abril, 1–30; za Camps Bansell, J. Educación personalizada y diferenciada, wyd. Digital Reasons, 2018, str. 201 (tłum. własne).

vi
  Harris, J.R. (1998), The Nurture Assumption”, New York, The Free Press; za Camps Bansell, J. Educación personalizada y diferenciada, wyd. Digital Reasons, 2018, str. 202 (tłum. własne).