Opieka duchowa nad chorymi
Hanna Gęsińska | 14 lutego 2022Refleksje lekarza prowadzącego warsztaty na temat duchowości w medycynie
Czym jest opieka duchowa w medycynie?
Zespół ekspertów w raporcie WHO już w 1998 r. stwierdził: „Do niedawna profesjonaliści medyczni postępowali według modelu, który promował leczenie chorych poprzez skupienie się na lekach czy zabiegach operacyjnych, a niewiele przykładał znaczenia do przekonań czy do wiary. Takie ograniczenia i patrzenie na pacjenta jakby był tylko bytem materialnym dłużej nie może być satysfakcjonujące. Chorzy i lekarze zaczęli zdawać sobie sprawę z wartości wiary, nadziei i współczucia w procesie uzdrawiania” (World Health Organisation WHOQOL and spirituality, religiousness and personal beliefs: report on WHO consultation. WHO. Geneva, 1998).
Z inicjatywy środowiska medycznego powstało Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie (PTODM), skupiające lekarzy różnych specjalności, innych pracowników medycznych, a także kapelanów i duchownych różnych wyznań. Podstawowym celem działalności PTODM jest integrowanie i reprezentowanie środowiska osób zainteresowanych opieką duchową w medycynie, świadczoną na rzecz osób chorych, niepełnosprawnych i ich rodzin, dążenie do zapewnienia im wysokiej jakości tejże opieki oraz wspieranie rozwoju badań naukowych i promowanie wiedzy w tym zakresie.
PTODM wypracowało definicję duchowości w medycynie, zgodną z definicją przyjętą przez ekspertów skupionych wokół takich instytucji, jak George Washington Institute for Spiritual Health (GWISHh) oraz City of Hope, a także z definicją European Association of Paliative Care (EAPC). Określa ona duchowość jako wymiar ludzkiego życia, stanowiący odniesienie do transcendencji i innych wartości egzystencjalnie ważnych (https://ptodm.org.pl/).
Duchowość obejmuje: 1) Religijność człowieka, zwłaszcza jego relacje z Bogiem, a także zwyczaje i praktyki oraz życie wspólnotowe; 2) Poszukiwania egzystencjalne, odnoszące się szczególnie do sensu życia, cierpienia i śmierci oraz do pytania o własną godność i o to, kim się jest jako osoba; do sfery wolności i odpowiedzialności, nadziei i rozpaczy, pojednania i przebaczenia, miłości i radości; 3) Wartości, którymi żyje człowiek, zwłaszcza jego relacje z samym sobą i z innymi ludźmi, stosunek do pracy, natury, sztuki i kultury, jego wybory w sferze moralności i etyki oraz „samo życie”. Zgodnie z definicją, opieką duchową będzie zarówno spełnienie potrzeb religijnych chorego, jak i zadbanie o realizację jego pragnienia bliskości z innymi, które wzmacnia poczucie sensu i treści życia oraz jest dla człowieka źródłem nadziei.
„Duchowość w medycynie” to przedmiot pilotażowy, po raz pierwszy w Polsce zaproponowany studentom kierunku lekarskiego Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w 2018 r., realizowany przez pracowników Katedry Opieki Paliatywnej (KOP) oraz osoby kompetentne spoza katedry. Zajęcia prowadzone są z założeniem uświadomienia studentom – przyszłym lekarzom – potrzeby stworzenia podstawowej opieki duchowej, świadczonej przez otwarcie się na sferę duchową chorego (i swoją) poprzez obecność terapeutyczną, wzmacnianie godności chorego, dawanie mu poczucia, że jest „niepowtarzalny”; poprzez otwartość na pomoc w poszukiwaniu sensu, także sensu cierpienia, dbałość o siebie, własny rozwój osobisty i zawodowy, a także zapoznanie się z modelem komunikacji „Porozumienie bez przemocy”.
Student, który zapoznał się z problematyką duchowości w medycynie w procesie edukacji, wykonując swój zawód, mając holistyczne podejście do pacjenta, rozezna się w jego potrzebach duchowych. Stosując wypracowane do tego celu narzędzia skriningowe oraz wywiad „duchowy”, świadomie przeznaczy czas na rozpoznanie oraz pomoc w zakresie problemów ze sfery duchowej, tak jak zrobiłby to w przypadku problemów ze sfery fizycznej. Podejmie też współpracę ze specjalistą opieki duchowej i/lub z kapelanem, dbając przy tym o swoje zasoby duchowe.
Terapeutyczna obecność lekarza sprowadza się, w odniesieniu do bólu duchowego, do uzdrawiania (a nie leczenia) właśnie poprzez obecność, współczucie, wysłuchanie pacjenta (bez oceniania czy osądzania), koncentrację na chorym i uważność na niego, poprzez danie mu przestrzeni i czasu na wypowiedzenie się, na refleksję, otwartość na poszukiwanie sensu życia, sensu cierpienia. Także poprzez wsparcie ze strony kapelana i innych osób doświadczonych w opiece duchowej oraz wykorzystanie specyficznych interwencji, takich jak Terapia Wzmacniająca Godność czy Logoterapia.
Christina M. Puchalski, będąca międzynarodowym liderem ruchu na rzecz integracji duchowości w opiece zdrowotnej, a także inni promujący edukację w zakresie duchowości w medycynie i opieki holistycznej wskazują na znaczenie integrowania życia duchowego lekarza jako składowej jego profesjonalnego rozwoju. Spotkania pracowników szpitali i innych instytucji medycznych w formie wypracowanej przez Fundację Schwartz (Schwartz Rounds) oraz spotkania w małych zespołach w formie „Grup Zaufania” (Circle of Trust), organizowane od około 20 lat w USA, w Kanadzie, od prawie 10 lat w Wielkiej Brytanii (UK), w Zachodniej Europie, Japonii i innych krajach, pogłębiły otwartość oraz poprawę zrozumienia w stosunku do kolegów w pracy, pozytywnie wpłynęły na jej atmosferę. Spowodowały też poprawę własnej integralności oraz spójności, odkrycie na nowo swojego powołania, wzrost własnych kompetencji jako osoby pomagającej innym, a także zmniejszyły skalę wypalenia zawodowego i zmęczenia pomaganiem chorym.
Zaobserwowano, że chorzy na zaawansowane choroby, którym personel medyczny nie udziela zadowalającego wsparcia duchowego wymagają większych nakładów finansowych. Wynika to m.in. z braku lub późniejszego skierowania do domowej opieki paliatywnej, która z uwagi na bardzo dobrą dostępność na bieżąco rozwiązuje problemy pacjenta, daje mu poczucie bezpieczeństwa, a także z częstszego przyjmowania na oddziały intensywnej terapii i umierania na tych oddziałach, zamiast w swoim środowisku, w obecności bliskich osób. Nauczenie się postawy słuchania i takiego towarzyszenia choremu przez pracowników medycznych, które bierze pod uwagę ważne dla niego aspekty duchowe, pomaga mu w podejmowaniu decyzji medycznych i wyborze metod opieki końca życia, takich które są zgodne z jego duchowymi wartościami.
Refleksje lekarza – nauczyciela duchowości w medycynie
Kadra nauczycieli, która podjęła się realizacji pierwszego programu edukacyjnego poświęconego duchowości w medycynie, składa się z kilku osób reprezentujących różne dziedziny, dzięki czemu student poznaje szeroką perspektywę poruszanej tematyki. Zagadnienia przedstawiane przez każdego z nauczycieli łącznie tworzą całość. Moim zadaniem jest wypromowanie języka komunikacji z wykorzystaniem narzędzia „Porozumienia bez przemocy” (PbP). „Edukować umysł bez edukacji serca, to jak w ogóle nie edukować” – stwierdził Arystoteles w IV wieku p.n.e. Naprzeciw tej prawdzie wyszedł Marshall Bertram Rosenberg, amerykański psycholog, który w latach sześćdziesiątych XX wieku zaproponował proces porozumienia bez przemocy (PbP, ang. Nonviolent Communication – NVC), w celu wdrożenia postanowienia o niestosowaniu przemocy na wszystkich poziomach naszej struktury: w myślach, słowach i działaniach. PbP często nazywane jest językiem życia, czy językiem serca. Stosowanie języka życia wymaga modyfikacji myślenia, jako warunku niezbędnego do poprawnej komunikacji.
Studenci zdają sobie sprawę z istnienia przemocy werbalnej, ale już nie wszyscy wiedzą, że przejawem stosowania przemocy jest zrzucanie odpowiedzialności, osąd moralny, porównywanie, karanie, czy zmuszanie. Większość osób potrafi wyzbyć się przemocy fizycznej, natomiast nie potrafi zrezygnować z języka osądów, gróźb, czy żądań. Podobnie, znacznie więcej osób zdoła wyćwiczyć swój język niż wytrenować swój umysł czy serce tak, aby wytrwać w postanowieniu o niestosowaniu przemocy. Nasze słowa odzwierciedlają nasze myśli, to o czym myślimy i jak myślimy. Hinduski filozof Jiddu Krishnamurti stwierdził, iż dokonywanie spostrzeżeń, przy równoczesnym powstrzymywaniu się od ocen, dowodzi najwyższej inteligencji, jaka dostępna jest człowiekowi. Przyjęcie idei niestosowania przemocy, jako głębokiej praktyki życia, jest trudne dla większości studentów.
Prowadzone przeze mnie zajęcia polegają na przedstawieniu koncepcji porozumienia bez przemocy i jej przydatności w relacji lekarz – pacjent. Mam świadomość ogromnego deficytu tej wiedzy wśród studentów, dlatego też nie ustaję w jej promowaniu. Rzesza studentów artykułuje, że „nie przyszli na te studia uczyć się o duchowości”, część neguje istnienie takiego obszaru w człowieku. Według założeń programowych przeznaczonych jest na przedmiot kilkanaście godzin. Są studenci, dla których taka ilość godzin jest zbyt duża.
Z kolei inni studenci żałują, że zajęcia się skończyły. Zauważyli, że przedmiot dostarczył im wartościowej wiedzy o życiu – nie tylko zawodowym, również osobistym. Niektórzy studenci utrzymują ze mną kontakt po zakończeniu nauki. Spotykamy się, aby nie ustawać w świadomym praktykowaniu życia bez przemocy.
Poprzeczka w rozwoju duchowym została wysoko postawiona – „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący…Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość” (1 Kor 13).
Hanna Gęsińska
– Katedra Opieki Paliatywnej, Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
fot. 123rf.com, www.unsplash.com