Kompetencje nauczyciela na progu pracy zawodowej
Wychowawca | 3 listopada 2020Nauczyciel, który rozpoczyna swoją pracę zawodową, niestety nie jest w pełni przygotowany do radzenia sobie z codzienną, szkolną rzeczywistością. Jest to teza tyleż smutna, co i zrozumiała. Studia nie są w stanie w pełnym zakresie przygotować do wykonywania zawodu nauczyciela, tym bardziej, że nabywanie uprawnień pedagogicznych odbywa się bardzo często równolegle do dominującego kształcenia kierunkowego i w dużo węższym zakresie.
Należy zauważyć, że na początku przygody z edukacją nauczyciel posiada najlepiej rozwinięte kompetencje merytoryczne, właśnie z zakresu wiedzy, którą ma przekazać swoim wychowankom. Dysponuje również podstawową wiedzą z zakresu pedagogiki, psychologii i dydaktyki. W jego CV odnajdziemy zwykle niewielkie doświadczenie, wynikające ze zrealizowanych praktyk pedagogicznych. Czasami, bardziej ambitni kandydaci prezentują bardzo wartościowy dorobek praktyczny zdobyty w trakcie studiów, np. wolontariat, koła naukowe, projekty edukacyjne, korepetycje, czy też pełnienie różnych funkcji w harcerstwie, oazie, na koloniach i obozach. Takie doświadczenie jest bardzo cenne w praktyce szkolnej – kandydat, który np. jest jednocześnie instruktorem harcerskim zwykle ma za sobą prowadzenie drużyny, czy organizację zimowisk/obozów, co oznacza, że z dużym prawdopodobieństwem potrafi planować pracę własną i swoich podopiecznych. Mimo oczywistego małego doświadczenia pracy w szkole, większość kandydatów do zawodu nauczyciela cechuje jednak coś, co jest bardzo optymistyczne i czego czasami brakuje już doświadczonym belfrom. Mianowicie, posiadają oni ogromną motywację, chęć zaangażowania, zapał do podejmowania nowych wyzwań. Czują w sobie pasję, misję i powołanie, a także moc i siłę, tak bardzo ważne na starcie. Mają też wiele interesujących pomysłów, które chcieliby zrealizować ze swoimi uczniami. Ten potencjał jest bardzo cenny i wartościowy. Należy go rozwijać i wspierać u początkujących nauczycieli. Tymczasem, nierzadko jest on tłumiony przez innych nauczycieli, dyrekcję szkoły, czy też sformalizowane i mocno biurokratyczne obowiązki zawodowe.
Bardzo ważne są kompetencje osobowościowe nauczyciela, zwłaszcza te, które zaowocują prawidłowymi relacjami z innymi uczestnikami społeczności szkolnej. To właśnie umiejętność budowania relacji z uczniami, rodzicami i innymi nauczycielami jest najważniejsza w edukacji. Od jakości tychże więzi zależy sukces pedagogiczny i poczucie satysfakcji z bycia nauczycielem. Stąd tak często podkreśla się potrzebę kreowania wzajemnych relacji w szkole opartych na zasadach podmiotowości, partnerstwa, czy też dialogu pedagogicznego. Bez porozumienia z uczniami nauczyciel nie osiągnie zamierzonych efektów dydaktyczno-wychowawczych. Zła współpraca z rodzicami prowadzi do wielu zbędnych konfliktów, a nieprawidłowe relacje z innymi pracownikami szkoły sprawiają, że młody nauczyciel nie może liczyć na wsparcie swoich koleżanek i kolegów z pokoju nauczycielskiego. Te przykre doświadczenia bardzo szybko mogą doprowadzić do bolesnego wypalenia zawodowego.
Zatem podczas wyboru osoby na stanowisko nauczyciela, dyrekcja szkoły powinna mądrze ocenić predyspozycje i cechy osobowościowe kandydata. Najważniejsze właściwości to: otwartość na innych, życzliwość w kontaktach międzyosobowych, szacunek do drugiej osoby, komunikatywność, umiejętność współpracy, odpowiedzialność, poczucie humoru i wiele innych cech niezbędnych w tym zawodzie. Są to również wartości, które wpisują się w świat aksjologiczny przyszłego nauczyciela, jego światopogląd, którym siłą rzeczy będzie dzielić się ze swoimi wychowankami.
Kolejne kompetencje określić można mianem prorozwojowych. Pojawia się pytanie, czy młody nauczyciel posiada w sobie tendencję do samorozwoju, doskonalenia zawodowego, czy jest otwarty na nowe wyzwania, czy posiada na tyle wewnętrznej motywacji, by poszukiwać rozwiązań pojawiających się problemów szkolnych? Bardzo ważną cechą jest jego refleksyjność, skłonność do samodzielnego myślenia, odwaga stawania w prawdzie przed sobą i swoimi uczniami.
Nieocenione są kompetencje podmiotowe nauczyciela, który rozpoczyna pracę w szkole. Należą do nich m.in.: świadomość własnego ja, poczucie aktywności sprawczej, samodzielność, spójny system wartości, umiejętność dokonywania krytycznych wyborów oraz gotowość do ponoszenia konsekwencji własnych działań.
Oczekiwana jest postawa twórcza kandydata, jego oryginalność i pomysłowość, otwartość na zmianę i nietypowe rozwiązania. Bardzo często początkujący nauczyciel odtwarza zachowania nauczycieli, których pamięta ze swojej szkolnej edukacji, a które uważa za najbardziej skuteczne. Tymczasem znaleźć musi pomysł na siebie, na swoje bycie i funkcjonowanie w zawodzie nauczyciela. Bardzo pożądanym jest, by posiadał pasje, hobby, którymi może zainteresować swoich wychowanków. Powinien być poniekąd erudytą, który posiada wszechstronną wiedzę i szeroki zakres dodatkowych umiejętności.
Nie bez znaczenia pozostają kompetencje metodyczne. Umiejętności stosowania przez nauczyciela różnorodnych metod i form pracy, kreowania celów zgodnych z podstawą programową, tworzenia konspektów zajęć, organizacji projektów edukacyjnych, pomagają w kierowaniu procesem nauczania i uczenia się. Do tego znajomość technologii informacyjnej pozwala w szerokim zakresie wykorzystywać zasoby techniczne szkoły i przygotować lekcję w sposób nowoczesny i atrakcyjny dla młodego człowieka.
Oczywiście nie sposób rozeznać w czasie rozmowy kwalifikacyjnej, a nawet podczas obserwacji lekcji pokazowej, czy kandydat posiada wszystkie wyżej wymienione kompetencje. Coraz częściej dyrektor szkoły analizuje „profil” przyszłego pracownika na Facebooku, czy też kontaktuje się z poprzednimi pracodawcami, by uzyskać pozytywne rekomendacje o danej osobie.
Jednak dopiero w pierwszym roku pracy, gdy stażysta zdobywa stopień awansu zawodowego nauczyciela kontraktowego, będzie miał większą możliwość obserwacji potencjału pedagogicznego osoby, która rozpoczyna przygodę z nauczaniem i wychowaniem drugiego człowieka. Powinien to być również czas wnikliwej samooceny swoich możliwości przez samego nauczyciela, który może w tym czasie liczyć także na wsparcie swoich koleżanek i kolegów, a zwłaszcza opiekuna stażu i dyrekcji szkoły. Warto zatroszczyć się o to, aby owo wsparcie nie było fikcją, ale rzetelną, szczerą i pozytywną w przekazie informacją zwrotną, aby nauczyciel miał szansę zmieniać siebie – i swoje metody pracy – na lepsze. Po tym okresie potrzeba odwagi, by podjąć decyzję o dalszych perspektywach zawodowych. Tej odwagi potrzebuje zarówno dyrektor, jak i nauczyciel – stażysta. Czasami dla dobra uczniów trzeba umieć zrezygnować z marzeń o drodze nauczycielskiej! Czasami dla dobra uczniów nie wolno przedłużać umowy z osobami, które nie potrafią odnaleźć się w szkolnej rzeczywistości. Warto pamiętać, że nie każdy może być nauczycielem. Polska szkoła potrzebuje tych najlepszych!
Należy jednak pamiętać, nawiązując do koncepcji rozwoju moralnego L. Kohlberga, że również logika rozwoju zawodowego nauczyciela zakłada, iż każdy z nich przechodzi przez trzy podstawowe fazy w swojej pracy nauczycielskiej. Pierwsze stadium, przedkonwencjonalne, to wchodzenie w rolę zawodową. Siłą rzeczy charakteryzuje się ono postawą odtwórczą nauczyciela, dopuszcza popełnianie błędów i poszukiwania własnej drogi zawodowej. Stadium konwencjonalne to pełna adaptacja w zawodzie nauczyciela. Ostatnie to stadium postkonwencjonalne, czyli faza twórczego przekraczania roli zawodowej. Przynosi ona ogromnie dużo satysfakcji z bycia nauczycielem oraz owocuje znacznymi efektami w pracy dydaktyczno-wychowawczej. Potrzeba nieco czasu, by kompetencje nauczyciela mogły się w pełni rozwinąć. Dlatego młodym adeptom sztuki pedagogicznej należy się wyrozumiałość i wsparcie ze strony bardziej doświadczonych nauczycieli i rodziców, których oczekiwania czasami są zbyt duże. Wyrozumiali bywają także uczniowie, którzy zazwyczaj lubią młodych nauczycieli, pod warunkiem, że dostrzegają ich zaangażowanie i pozytywnie oceniają relacje, jakie potrafią oni budować z dziećmi i młodzieżą.
Mariusz Noga
– doktor nauk społecznych w zakresie pedagogiki, nauczyciel akademicki w Studium Pedagogicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczyciel dyplomowany oraz wicedyrektor i pedagog szkolny w Szkole Podstawowej nr 114 w Krakowie.