Prewencja – uwrażliwienie na przekraczanie granic

Wychowawca | 24 października 2020

Problematyka przemocy seksualnej wobec dzieci jest zagadnieniem interdyscyplinarnym. Wypracowanie skutecznych metod interwencji, a także opracowanie wieloaspektowych programów działań prewencyjnych stanowi dziś jedno z ważniejszych zadań dla specjalistów zajmujących się tą formą złego traktowania dziecka. Równie istotne jest podejmowanie prób integracji wiedzy dotyczącej przemocy seksualnej przez przedstawicieli różnych dyscyplin i ustalenia form współpracy, w celu podniesienia efektywności działań profilaktycznych i poczynań mających na celu niesienie pomocy skrzywdzonym małoletnim oraz ich najbliższych.

Prewencja

Od pewnego czasu obserwujemy w Polsce wyraźny wzrost zainteresowania różnymi działaniami profilaktycznymi, adresowanymi do dzieci i młodzieży szkolnej. Takie programy pomagają skutecznie zapobiegać narkomanii, czy wychowywać w trzeźwości. Zawierają konkretne wskazania, a ich autorzy zbierają uwagi od realizatorów, dbają o ocenę skuteczności i starają się korygować błędy.

Większość programów profilaktyczno-prewencyjnych jest częścią szerszych strategii postępowania. W największym uproszczeniu, określenie „strategia postępowania” stosuje się do programów dużych, wieloczłonowych, długofalowych, adresowanych do większych i zróżnicowanych zbiorowości. Program profilaktyczno-prewencyjny natomiast odnosi się do programu małego, stanowiącego narzędzie pracy profilaktycznej. Oznacza mniej lub bardziej ustrukturalizowane zajęcia profilaktyczne, przeważnie realizowane zgodnie z przygotowanym wcześniej scenariuszem i adresowane do ściśle określonej grupy lub grup odbiorców.

Celem przyjętej w roku 2014 przez KEP strategii jest stworzenie szczegółowych programów dla każdej diecezjalnej instytucji, w której realizowana jest praca z dziećmi i młodzieżą, czyli rozmaite projekty i dzieła wychowawcze, edukacyjne i opiekuńcze, dostosowanych do charakteru lokalnych środowisk i instytucji opiekuńczo-wychowawczych. Dzięki wsparciu specjalistów z krakowskiego Centrum Ochrony Dziecka (www. cod.ignatianum.edu.pl), własne programy profilaktyczno-prewencyjne ochrony dzieci i młodzieży przed wykorzystywaniem seksualnym opracowały już wszystkie polskie diecezje i zgromadzenia zakonne.

Uściślijmy, że mówiąc o prewencji nadużyć seksualnych wobec małoletnich w Kościele nie chodzi o ochronę dzieci i młodzieży przed księżmi, katechetami czy osobami zakonnymi. Chodzi w niej o ochronę nie tyle przed sprawcą, ile przed KRZYWDĄ. Musimy otwarcie podkreślić, że jedną z głównych przyczyn tego nagannego zjawiska jest szeroko rozumiana demoralizacja oraz źle rozumiana i propagowana seksualizacja. Niestety, wcześniejsze społeczne normy dotyczące seksualności załamały się całkowicie i powstały nowe standardy. Bolesnym skutkiem tego załamania stał się współczesny kryzys wartości, który najmocniej odbija się na najsłabszych.

Prewencja ma zatem przyczynić się do promocji ochrony dzieci i młodzieży przed różnymi formami przemocy oraz wykorzystania również poza środowiskiem kościelnym. Jej nadrzędnym celem jest troska, by dzieci zawsze i wszędzie były bezpieczne, niezależnie od tego, kim mógłby być potencjalny sprawca nadużyć. Prewencja powinna wszystkich uwrażliwić na zachowania, które w sensie ścisłym jeszcze nie są wykorzystaniem, ale są już jakimś przekroczeniem granic.

Dobrze by było, gdyby prewencja i profilaktyka funkcjonowały już na poziomie parafii oraz szkoły. Do takich działań powinien być przekonany każdy proboszcz, katecheta, nauczyciel, pedagog. Jednocześnie wszystkie osoby pracujące w parafii z dziećmi i młodzieżą powinny być świadome tego, które zachowania nie są właściwe.

Tym samym wciąż konieczne są dalsze działania, mające chronić dzieci i młodzież oraz zapobiegać takim nadużyciom. Na szczęście jest ich już bardzo wiele. Podejmowane są one nie tylko w czasie formacji seminaryjnej, permanentnej formacji kapłańskiej, lecz także równolegle wśród katechetów oraz innych osób posługujących w Kościele.

Kodeks

Kolejnym ważnym wyzwaniem staje się przygotowanie tzw. kodeksów zachowań. Przyjęcie takiego szczegółowego kodeksu pomogłoby wyjaśnić i uściślić wiele istotnych kwestii. Opracowane zasady powinny dotyczyć nie tylko konkretnych środowisk: wspólnot parafialnych, katechezy, grup parafialnych, szkół i internatów prowadzonych przez diecezje oraz zgromadzenia, pielgrzymek, letnich oaz i wyjazdów, lecz także konkretnych osób: dorosłych, jak i małoletnich.

Warto postarać się, by w danym środowisku powołać funkcję tzw. kuratora – czyli osoby zaufanej, do której można zgłaszać się w przypadku zaistnienia podejrzenia o niewłaściwe zachowanie.

Zapisane w kodeksie normy zachowania i postępowania winny odnosić się do dbałości o kulturę osobistą, o kulturę relacji, przebywania między sobą. Wiemy dobrze, że wiele osób nie widzi nic złego w niesmacznych żartach, ordynarnych słowach, powszechnym nagrywaniu filmów smartfonami (wszystkich i wszędzie). Dla niektórych ludzi na przykład przytulenie to już przekroczenie jakiejś granicy intymności, dla innych to tylko większa wylewność. Wśród innych zasad można na przykład przyjąć, że osoba duchowna nie powinna prowadzić prywatnych dysput z dzieckiem w mediach społecznościowych, itd.

Kodeks mógłby między innymi regulować co wolno, co wypada, a czego stanowczo się zakazuje. Jasno precyzować, który czyn i zachowanie wynika ze złych intencji, co jest przekraczaniem granic i jak w takim przypadku należy zwrócić uwagę. Warto podkreślić, że dotyczy to zarówno dorosłych, jak i małoletnich. Do tej pory nierzadko takie nietaktowne zachowania kwitowane było stwierdzeniem: „A bo on (ona) już taki(a) jest!”. Dziś wiemy, że to za mało. W ten sposób ustrzeżemy się przed czynem, który już będzie krzywdzący. Każde zło zaczyna się od stopniowego przekraczania granic. Aby zapobiegać pewnym wydarzeniom trzeba mieć oczy i uszy otwarte – i działać w sposób uczciwy oraz prawdomówny.

Przygotowanie takiego kodeksu to praca na bardzo wielu frontach. Dlatego w jego tworzenie warto zaangażować, oprócz specjalistów, także rodziców oraz samych małoletnich. Wprowadzenie w życie norm zapisanych w kodeksie będzie wymagało zmiany mentalności, umiejętności reagowania na niepokojące sygnały, które mogą przecież pochodzić spoza środowiska danej instytucji. Np. dziecko biorące udział w zajęciach grupy ministrantów czy w grupie modlitewnej może przejawiać symptomy, których przyczyny leżą gdzie indziej. Tak również powinno się reagować w szkołach, gdy problem pojawił się poza jej obszarem. Trzeba umieć to rozpoznawać, wtedy prewencja będzie rzeczywiście prewencją, a nie spóźnioną reakcją na coś, co już się wydarzyło.

Szkolenia

Przygotowanie oraz wdrożenie strategii, programów jak i samego kodeksu powinny stanowić asumpt do rzeczywistych i dynamicznych działań osób odpowiedzialnych za właściwe wychowanie dzieci i młodzieży. Trudno będzie to zrobić bez właściwej edukacji, szkoleń, budowania odpowiednich struktur, korzystając przy tym z kompetencji wyszkolonych fachowców. Wielką pracę w tej materii wykonuje od lat COD, pod kierownictwem ks. Adama Żaka SJ.

Oferta szkoleniowa powinna być ukierunkowana na kształtowanie świadomości sprzyjającej oczyszczeniu Kościoła i budowaniu bezpiecznych środowisk dla młodych. Przygotowane strategie i programy powinny być wzmocnione w zakresie operacjonalizowania treści aksjologicznych, jak i postulaty pedagogiczne oraz prawne. Można to zrobić poprzez chociażby dzięki określeniu szczegółowych treści problemowych szkoleń profilaktycznych (dla osób pracujących z małoletnimi; rodziców i opiekunów; samych małoletnich). Pomocnym będzie także określenie treści problemowych szkoleń warsztatowych w zakresie tworzenia i wdrażania procedur interwencyjnych; a także przyjęcie harmonogramu oraz zakresu ewaluacji i kontroli realizacji programów.

Warto postarać się, by wszyscy biorący udział w szkoleniach obligatoryjnie podpisywali deklaracje, potwierdzające udział oraz informujące o zakresie szkolenia. Deklaracje te powinny być włączone do akt pracowników oraz teczek uczniów. Natomiast teksty programów i kodeksu winne być umieszczone na stronach internetowych.

Zakończenie

Wyzwania związane z wykorzystywaniem seksualnym w Kościele, jakie pojawiły się przed nami po ich nagłośnieniu, należy rozumieć w szerszym kontekście społecznym. Warto przypomnieć, nie unikając własnej winy, że wcześniejsze społeczne normy dotyczące seksualności załamały się. Bolesnym skutkiem tego załamania stał się współczesny kryzys wartości, który najmocniej odbija się na najsłabszych. Tym bardziej nie możemy zwlekać z opracowaniem i wprowadzeniem w życie procedur strategii, prewencji i kodeksu. Powinno się to dokonać we współpracy wszystkich osób oraz grup zaangażowanych w pracę z dziećmi i młodzieżą, nie wyłączając samych dzieci i młodzieży.

ks. dr Bartosz Mitkiewicz

Diecezjalny Duszpasterz ds. pomocy duchowej

ofiarom wykorzystywania seksualnego

i ich rodzinom w Archidiecezji Wrocławskiej

Bibliografia:

Friedrich W. N., Bezpośrednie konsekwencje wykorzystywania seksualnego dzieci, https://fdds.pl/wp-content/uploads/2016/05/Friedrich_W_N_2012_Besposrednie_konsekwencje_wykorzystywa nia_seksualnego_dzieci.pdf

Podlewska J., Szredzińska R., Włodarczyk J., Analiza polskiego systemu ochrony dzieci przed krzywdzeniem, https://fdds.pl/wp-content/uploads/2020/03/Analiza-polskiego-systemu-ochrony-dzieci-przed-krzywdzeniem_pdf.pdf

Skierkowska M., Edukacyjne programy profilaktyki wykorzystania seksualnego dzieci, https://fdds.pl/wp-content/uploads/2016/05/Skierkowska_M_Edukacyjne_programy_profilaktyki_wykorzystywania_seksualnego.pdf

Szymańska J., Programy profilaktyczne, Podstawy profesjonalnej psychoprofilaktyki, Ośrodek Rozwoju Edukacji, Warszawa 2015

Żak A. Kusz E., Seksualne wykorzystywanie małoletnich w Kościele, Problem – odpowiedź Kościoła – doświadczenie polskie, Kraków 2018.

Przykłady Kodeksów:

http://www.mojarodzina.org.pl/images/news/NormyDotyczaceOchronyDzieciIMlodziezy.pdf