W obronie życia -V przykazanie – scenariusz inscenizacji szkolnej, wieczornicy
Wychowawca | 4 listopada 2020Scenariusz inscenizacji szkolnej, wieczornicy
Jan Paweł II – W obronie życia -V przykazanie
Bronić życia i umacniać je, czcić je i kochać – oto zadanie,
które Bóg powierza każdemu człowiekowi…
Jan Paweł II „Evangelium vitae”
Mozart Requiem
Osoba 1: Człowiek został stworzony przez Boga na Jego obraz i podobieństwo. Od samego początku, a więc od chwili poczęcia życie ludzkie pozostaje w odniesieniu do Stwórcy, Pana całego wszechświata. Dlatego też życie każdego człowieka jest święte i nienaruszalne. Na straży tej świętości i nienaruszalności ludzkiego życia Bóg już w Starym Testamencie postawił przykazanie „Nie będziesz zabijał”, a Chrystus w Kazaniu na Górze powtórzył je i poszerzył czyniąc z niego hymn pochwalny na cześć życia wzywając nas byśmy je szanowali, kochali i umieli ofiarować je innym w darze. Posłuchajmy jak pięknie i przejmująco objaśniał nam to przykazanie Święty Jan Paweł II w homilii wygłoszonej 4 czerwca 1991 roku w Radomiu.
Osoba 2: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości” Ewangelią ośmiu Chrystusowych błogosławieństw z Kazania na Górze pozdrawiam miasto Radom (…) zatrzymam się przy kamieniu-pomniku z napisem „Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem roku 1976” To czasy bliskie, które Radom i cała Polska głęboko zapisały w swej pamięci (…) Kosztowały one wiele ofiar, aresztowań, upokorzeń, tortur (zwłaszcza praktykowanych pod nazwą „ścieżki zdrowia”) , śmierci ( między innymi jednego z sandomierskich duszpasterzy) — poprzez to wszystko torowały drogę ludzkiemu pragnieniu sprawiedliwości „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości albowiem oni będą nasyceni”. Łaknienie i pragnienie sprawiedliwości z pewnością oznacza dążenie do przezwyciężenia wszystkiego, co jest niesprawiedliwością i krzywdą, co jest pogwałceniem praw człowieka.
Osoba 3: „Na szlaku mojej pielgrzymki po Polsce towarzyszy mi Dekalog, dziesięć Bożych słów wypowiedzianych z mocą na Synaju, potwierdzonych przez Chrystusa w Kazaniu na górze w kontekście ośmiu błogosławieństw. Zrąb ludzkiej moralności zadany człowiekowi przez Stwórcę. Stwórca jest zarazem Najwyższym Prawodawcą stwarzając bowiem człowieka na swój obraz i podobieństwo, wpisał w jego „serce” cały porządek prawdy, który warunkuje dobro i ład moralny, a przez to jest też podstawą godności człowieka — obrazu Boga. W samym centrum tego porządku leży przykazanie „Nie zabijaj” — zakaz stanowczy i absolutny, który równocześnie afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od pierwszej chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Prawo to w sposób szczególny bierze w obronę ludzi niewinnych i bezbronnych.
Osoba 4.: Łaknąć i pragnąć sprawiedliwości — to znaczy czynić wszystko, aby to prawo było przestrzegane, aby żaden człowiek nie stawał się ofiarą agresji na jego życie czy zdrowie: aby nie był niewinnie zabijany, torturowany, dręczony, zagrożony. Chrystus w Kazaniu na górze rozszerzy jeszcze zasięg piątego przykazania Dekalogu na wszystkie działania przeciw bliźniemu, zrodzone z nienawiści czy mściwości (nawet jeśli nie posuwają się aż do zabójstwa): „Kto się gniewa na brata swego”— tak mówi Chrystus w Kazaniu na górze.
Osoba 3: Ludzkie kodeksy prawa bronią życia i karzą zabójców. Równocześnie jednak trudno nie stwierdzić, iż ostatnie stulecie jest wiekiem obciążonym śmiercią milionów ludzi niewinnych. Przyczynił się do tego nowy sposób prowadzenia wojen, który polega na masowym zwalczaniu i wyniszczaniu ludności nie biorącej w wojnie czynnego udziału. Wystarczy przypomnieć bombardowania aż do użycia bomby atomowej, obozy koncentracyjne, masowe deportacje ludności kończące się śmiercią milionów niewinnych ofiar. Wśród narodów Europy nasz naród ma szczególny udział w tej hekatombie. Na naszych ziemiach przykazanie „Nie zbijaj” pogwałcone zostało milionami zbrodni i przestępstw. Wśród tych zbrodni szczególnie wstrząsające pozostają systematyczne zabójstwa całych narodów — przede wszystkim Żydów czy też grup ludnościowych jak Cyganie – tylko z motywów przynależności do tego narodu czy też rasy.
Osoba 5 : (…) Trzeba stwierdzić, że ludobójcze skutki ostatniej wojny zostały przygotowane całymi programami nienawiści rasowej oraz etnicznej ! Programy te odrzucały moralną zasadę przykazania: “Nie zabijaj” jako absolutną i powszechnie obowiązującą . Nawiązując do obłędnych ideologii, pozostawiały one uprzywilejowanym instancjom ludzkim prawo decydowania o życiu i śmierci poszczególnych osób, a także całych grup i narodów. Na miejsce Bożego „Nie zabijaj” postawiono ludzkie: „Wolno zabijać” a nawet „Trzeba zabijać”. I oto ogromne połacie naszego kontynentu stały się grobem ludzi niewinnych, ofiar zbrodni. Korzeń zbrodni tkwi w uzurpacji przez człowieka Bożej władzy nad życiem i śmiercią człowieka. (…)
Osoba 6: Darujcie, drodzy bracia i siostry, że pójdę jeszcze dalej. Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w naszym stuleciu dołącza się inny jeszcze wielki cmentarz: cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała własna matka, godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie zanim się jeszcze narodzą. A przecież miały to życie, już były poczęte, rozwijały się pod sercem swych matek, nie przeczuwając śmiertelnego zagrożenia. (…) Trudno wyobrazić sobie dramat straszliwszy w swej moralnej, ludzkiej wymowie. (…)
Osoba 4: Korzeń dramatu — jakże bywa on rozległy i zróżnicowany. Jednakże pozostaje i tutaj ta ludzka instancja , te grupy nacisku, te ciała ustawodawcze , które „legalizują” pozbawianie życia człowieka nie narodzonego. Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo powiedzieć „Wolno zabijać” Nawet „Trzeba zabijać”, tam gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu? (…) Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży — zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko. Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które — po ludzku biorąc — uważają, że pojawiło się nie w porę.(…)
Osoba 4:. „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości” Te słowa powiedział Chrystus i te słowa poniósł z sobą na krzyż. Na krzyżu on także został skazany na śmierć i śmierć tę poniósł, a była to śmierć najświętszego wśród synów człowieczych. Jemu także odebrali życie. Poniósł śmierć na krzyżu Syn Boży, aby w sposób najbardziej radykalny została potwierdzona moc przykazania „Nie zabijaj”! (..) W znaku krzyża szukamy dróg odkupienia i odpuszczenia wszystkich grzechów. (..)
Osoba 6: Bracia i siostry (..) Budujmy wspólną przyszłość naszej Ojczyzny wedle prawa Bożego, wedle tej odwiecznej mądrości, która się nie przedawniła w żadnej epoce, wedle Chrystusowej Ewangelii. Budujmy…Raczej odbudowujmy, bo wiele zostało zrujnowane… zrujnowane w ludziach, w ludzkich sumieniach, w obyczajach, w opinii zbiorowej, w środkach przekazu. Prosimy Cię Odkupicielu świata, Chryste ukrzyżowany i zmartwychwstały, ażeby przyszłość należała do takich, którzy prawdziwie i niezłomnie „łakną i pragną sprawiedliwości”.
Apel Jasnogórski
Irena Smorąg